niedziela, 22 lipca 2012

#98 Wakacyjna rozdawajka odwołana

Z racji, że do blogosfery nagle wypłynęły zasady organizowania konkursów zmuszona jestem anulować wakacyjną rozdawajkę. Ale nie martwcie się, konkurs powróci z tymi samymi nagrodami, ale najpierw muszę opracować jego formułę.

Przepraszam wszystkich uczestników i zapraszam ponownie na konkurs w najbliższym okresie.

27 komentarzy:

  1. Ale o co właściwie chodzi, bo ja jak zwykle jestem nie w temacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o to, że nagle się okazało, że nie można organizować konkursów (losowań, loterii), w których wygrywa osoba wylosowana, bez zezwolenia. Za brak tegoż można jakieś tam kary zapłacić...

      Usuń
  2. Niestety, ale jestem zmuszona zmienić zasady odbywającego się u mnie konkursu. Zapraszam na bloga, aby zapoznać się z nowymi zasadami i mam nadzieję, że zaktualizujesz swoje zgłoszenie.
    Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za kłopot!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :) Tylko takie zmienianie zasad w trakcie konkursu to też nie wiem czy jest dozwolone, dlatego sama wolałam go anulować :P

      Usuń
  3. rozumiem
    sama dziś anulowałam trwającą u mnie wygrywajkę i powołałam nową na nowych zasadach
    jeśli masz ochotę, to oczywiście zapraszam do mnie :)
    będę czekać na nową odsłonę Twojego rozdania
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę bolesne to całe anulowanie, no ale... Niedługo coś ogłoszę, a i do Ciebie się zgłoszę, jak dostanę weny na ciekawą odpowiedź :P

      Usuń
  4. Polska to piękny kraj, szkoda tylko, że prawo działa zawsze na niekorzyść ludzi z najlepszymi intencjami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie, że ja tylko chciałam oddać komuś moje książki, ponosząc przy tym koszta wysyłki, a nie zyskując nic...

      Usuń
  5. Jak ten piekarz, który miał wyrzucić stare pieczywo, ale postanowił dać je biednym ^^

    Tu znów mamy bezmyślność polskiego prawa, max kara 12 mln a rzeczywistą wysokość określa naczelnik Urzędu Skarbowego lub Izby Celnej zapewne wg własnego widzimisię. A zdrowy rozsądek nakazywałby by jasno sprecyzować na podstawie czego wysokość takiej kary była ustalana i powinno to bazować na wartości oferowanych nagród i zyskowi organizatorów. I tym sposobem można by bardzo łatwo zwolnić z kar wszystkich, którzy nic na konkursach nie zyskują. Ale po co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, tylko książki były nowe ;P

      A prawo polskie już nie pierwszy raz i nie ostatni okazuje się całkowicie debilne :/ Może kiedyś to zmienią (ta, jasne)...

      Usuń
    2. Wszystko jest zbyt zapętlone, by to naprawić trzeba by wszystko rozwalić i stworzyć od nowa, a tego nikt się nie podejmie ^^

      Usuń
  6. Szkoda... ale w takim razie na czym to teraz będzie polegało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymyślę jakieś proste pytanie i odpowiedzi wybiorę na podstawie kreatywności - to przepis na "legalny" konkurs... :/

      Usuń
    2. Wymyśl proste pytania, na które jest tylko jedna odpowiedź, daj w regulaminie, że wygrywa ta która najbardziej Ci się spodoba, potajemnie wylosuj i uzasadnij, że to właśnie ta odpowiedź najbardziej Cię oczarowała ^^

      Usuń
    3. To jest kurcze bardzo sprytny pomysł :D

      Usuń
    4. Na to też na pewno jest jakiś paragraf :D

      Btw. O czytasz "Grę..." :) Ja też chcę! Niech wreszcie zrobią jedno ładne jednolite wydanie!

      Usuń
    5. Harashiken - a to serialowe wydanie Ci się nie podoba? Bo mi (jak rzadko w przypadku filmowych okładek) owszem.:)

      Usuń
    6. Od biedy mogłoby być, ale oczywiście przyczepię się do aktora na okładce i szpecących ją napisów "serial już w telewizji HBO" itd. Poza tym w tym wypadku na kolejne tomy trzeba by czekać do nakręcenia kolejnych sezonów. No i najważniejsza sprawa - boję się, że kiedy już kupie filmową to oni zrobią ładne wydanie w konwencji fantastycznej :P

      Usuń
  7. Słyszałam już o tym, ale w sumie można łatwo od nowa zrobić konkurs. Pozdrawiam i powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do swojej rozdawajki mam nadzieje, że zgodnej z zasadami;)
    http://ancyskowo.blogspot.com/2012/07/moja-pierwsza-rozdawajka.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie właśnie uświadomiłam, że pod ten paragraf podlegają wszystkie szkolne loterie, organizowane na różnych zabawach i te z festynów. To co, do pierwszoklasistów też się skarbówka przyczepi? Najrozsądniej by chyba było ustalić minimalna wartość najwyższej nagrody w loterii, od której trzeba mieć zezwolenie na prowadzenie. No i co z frazą wylosowaniu zwycięzcy spośród prawidłowych odpowiedzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, bo jeżeli każdy los wygrywa - wszystko jest zgodne z prawem.

      Usuń
    2. Z tym losowaniem spośród prawidłowych odpowiedzi ponoć jest tak samo - bo dopuszczasz element losowy :/

      Usuń
  10. To prawo nie wypłynęło nagle, obowiązuje od czerwca 2011 roku, a wszyscy dopiero teraz to zauważyli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam, że wypłynęło do blogosfery - bo ktoś się nagle zorientował, że te idiotyczne przepisy nas dotyczą, mimo że niczego na takich konkursach nie zyskujemy...

      Usuń
  11. Szkoda (wiem, że szkoda to będzie umierać, ale chyba nic innego nie mogę powiedzieć...:)). Twój konkurs był naprawdę wyjatkowy, bo zorganizowałaś go ze swoich książek, który były bardzo ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo mi szkoda, ale ale już niedługo zorganizuję go ponownie, z pytaniem otwartym, ale na baardzo podobnej zasadzie wyłonienia zwycięzcy, więc nie ma się czym przejmować :)

      Usuń