Lipiec był dla mnie książkowo średni, w porównaniu do zwykłych, niewakacyjnych miesięcy, w których jednak trzeba robić coś na studia. Wprawdzie miałam praktyki, ale zdalne, więc czasu na czytanie (szczególnie rano i wieczorem) było sporo, w teorii. W praktyce jednak jest jeszcze dużo innych rzeczy do roboty w wakacje, dlatego wynik jest raczej marny...
I tak, przeczytałam 6 książek o łącznej ilości stron wynoszącej 2304, czyli jedyne 74 strony/dzień.
1. C. S. Friedman, "Uczta dusz" 8/10
2. Ole Tornberg, "Krzyk pod wodą" 7/10
3. Orson Scott Card, "Zaginione wrota" 8/10
4. Michael Grant, "Gone: Zniknęli. Faza piąta: Ciemność" 8/10
5. Charlaine Harris, "Prawdziwe morderstwa" 7/10
6. Orson Scott Card, "Dzieci Ziemi" 7/10
Do tego pojawiło się również omówienie lipcowej Nowej Fantastyki, w kinie obejrzałam "Prometeusza" i "Mroczny rycerz powstaje" (wrażenia wkrótce). Zorganizowałam także jeden konkurs, który niestety musiałam odwołać. Niedługo powtórka :)
W tym miesiącu w planach stosik, ponowna odsłona konkursu oraz recenzje:
- Charlaine Harris, "Prawdziwe morderstwa"
- Aleksandar Tasic, "Zakon smoka"
- Krzysztof Gonciarz, "Wybuchające beczki - zrozumieć gry wideo"
A także notki dotyczące:
- Nowej Fantastyki 8/2012
- Filmu "Mroczny rycerz powstaje"
Na pewno pojawią się jeszcze jakieś inne recenzje, ale dobór lektur będzie spontaniczny, więc na razie nic nie gwarantuję :P
A jakie są Wasze plany na sierpień i jak minął Wam lipiec?
I tak, przeczytałam 6 książek o łącznej ilości stron wynoszącej 2304, czyli jedyne 74 strony/dzień.
1. C. S. Friedman, "Uczta dusz" 8/10
2. Ole Tornberg, "Krzyk pod wodą" 7/10
3. Orson Scott Card, "Zaginione wrota" 8/10
4. Michael Grant, "Gone: Zniknęli. Faza piąta: Ciemność" 8/10
5. Charlaine Harris, "Prawdziwe morderstwa" 7/10
6. Orson Scott Card, "Dzieci Ziemi" 7/10
Do tego pojawiło się również omówienie lipcowej Nowej Fantastyki, w kinie obejrzałam "Prometeusza" i "Mroczny rycerz powstaje" (wrażenia wkrótce). Zorganizowałam także jeden konkurs, który niestety musiałam odwołać. Niedługo powtórka :)
W tym miesiącu w planach stosik, ponowna odsłona konkursu oraz recenzje:
- Charlaine Harris, "Prawdziwe morderstwa"
- Aleksandar Tasic, "Zakon smoka"
- Krzysztof Gonciarz, "Wybuchające beczki - zrozumieć gry wideo"
A także notki dotyczące:
- Nowej Fantastyki 8/2012
- Filmu "Mroczny rycerz powstaje"
Na pewno pojawią się jeszcze jakieś inne recenzje, ale dobór lektur będzie spontaniczny, więc na razie nic nie gwarantuję :P
A jakie są Wasze plany na sierpień i jak minął Wam lipiec?
Ciekawe co napiszesz o TDKR, bo należę do grupy umiarkowanie zadowolonych.
OdpowiedzUsuńA lipiec? Czytelniczo zastój, filmowo niewiele lepiej. Do tego pojechałam jako wychowawca kolonijny, co mnie wycięło z sieci na dobre dwa tygodnie, a na czytanie zwyczajnie brakowało siły.
lipiec minął mi bardzo szybko, sama nie wiem w sumie, kiedy...
OdpowiedzUsuńsierpień? brak planów, idę na spontan ;]
U mnie lipiec minął na intensywnym czytaniu, ale za to sierpień będzie już bardziej ubogi, gdyż w niedługim czasie czeka mnie dłuższy wyjazd (nie związany z wakacjami) i raczej nie będę miała czasu na czytanie.
OdpowiedzUsuńMój lipiec był bardzo udany pod względem czytelniczym, przeczytałam sporo fajnych książek i mam nadzieję, że sierpień będzie podobny :) Czekam na konkurs ^^
OdpowiedzUsuńZależy jak szybko czytasz, ale w moim mniemaniu wynik jak najbardziej znakomity, poza tym na niemal wszystkie tytuły sam mam chrapkę :)
OdpowiedzUsuńCiekawe wyniki, szczególnie patrząc na tytuły. Życzę owocnego sierpnia. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluje wspanialego wyniku!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ,)
Zazdroszczę możliwości przeczytania "Zaginionych wrót", mam na oku tę książkę, jednak jeszcze nie wpadła w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie lipca! Życzę Ci by sierpień był jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuńDobra średnia ocen. Możesz się cieszyć, że trafiłaś na tak dobre książki. ;) Nie zawsze się udaje.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem i tak imponująco.;) Mam nadzieję, że z sierpnia będziesz bardziej zadowolona pod względem książkowym.;)
OdpowiedzUsuńW wakacje to normalne, że się mniej czyta :) a 6 pozycji to i tak dużo:)
OdpowiedzUsuńO tym, jaki był lipiec najlepiej chyba świadczy ilość zamieszczonych przeze mnie postów ^^ Tak kiepskiego miesiąca nie pamiętam, zwłaszcza że powinien wyglądać o niebo lepiej (zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość wolnego czasu). Wychodzi na to, że muszę być zabiegana, mieć wypełniony plan dnia, by dopiero wieczorem poświęcać się pasjom: inaczej rozmieniam się na drobne i nic dobrego z tego nie wychodzi.
OdpowiedzUsuńZa to sierpień zapowiada się lepiej zarówno pod względem czytelniczym, jak i recenzenckim, dodatkowo córa wraca z wakacji u dziadków, więc w końcu powrót do starego dobrego kieratu :)
Gratuluję takiego wyniku!:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to wynik bardzo dobry. Sam nie czytam za szybko, dlatego taki wynik mnie by zadowolił :) Swoją drogą bardzo ciekawy był ten lipiec u Ciebie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń