Tytuł: Infoszok
Autor: David Louis Edelman
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Stron: 478
Data wydania: 3 lutego 2012
Świat tak fantastyczny, jak Diuna i tak realny, jak najnowszy numer Wall Street Journal.
Epoka myślących maszyn zakończyła się rzezią miliardów ludzi, zwaną „rewolucją autonomiczną”. Późniejsze lata kryzysu i niewyobrażalna nędza zabiły kolejne rzesze ludzkości.
Nastały nowe czasy. Bio-logika zrodziła nową cywilizację. Różnice między światem wirtualnym i rzeczywistym niemal całkowicie się zatarły. Najskuteczniejszą bronią są prezentacje produktów i hasła reklamowe. Najpopularniejszym biznesem - pisanie oprogramowania dla ludzkiej fizjologii. Ciało, umysł i soft stały się jednością.
W sumie premiera już była, ale ja nadal czekam, aż będę miała możliwość jej przeczytania :) Dla zainteresowanych spory fragment ze strony wydawnictwa.
Tytuł: Defekt pamięci
Autor: Krzysztof Bielecki
Wydawnictwo: własne
www.defektpamieci.pl
Data wydania: 10 lutego 2012
Co byś zrobił, gdybyś codziennie musiał pisać dwie strony tekstu, aby powstrzymać nadchodzącą zagładę?
Gdy mediami wstrząsa wiadomość o zawaleniu się wiaduktu oraz całej serii pozornie niepowiązanych ze sobą wypadków i awarii, Kool Autobee, pracownik biurowy, odkrywa, że ma właśnie tego rodzaju nietypowy problem.
Zaczyna podejrzewać, iż być może wszystkie tragiczne wydarzenia tego świata mają związek z jego osobą, a także z niedawno przeprowadzanym remontem kuchni, karteczką znalezioną na szafce nocnej oraz traumatycznymi wydarzeniami z lat szkolnych. I kto wie, być może ma rację...
Od tej pory musi dzielić czas pomiędzy codzienne obowiązki, zapobieganie zniszczeniu świata poprzez zaprzestanie pisania oraz podążanie śladami zawiłej intrygi, która doprowadza go do coraz dziwniejszych ludzi, miejsc i sytuacji, sprawiając, że jego dotychczas uporządkowane życie zaczyna nabierać zupełnie nowych barw i zmierzać w nieprawdopodobnym kierunku.
"Defekt pamięci" to kipiąca niezwykłymi pomysłami, niesłychanie zakręcona historia, której zaskakujące zakończenie sprawi, że będziesz musiał przeczytać ją jeszcze raz.
W sumie ten tytuł to wielka niewiadoma, ale ma szanse być naprawdę dobry. I oczywiście wspieram w walce z bezlitosnym rynkiem i Empikiem!
Tytuł: Nieśmiertelność zabije nas wszystkich
Autor: Drew Magary
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Stron: 464
Data wydania: 21 lutego 2012
Powieść nominowana do Nagrody im. Philipa K. Dicka 2011
Błyskotliwe, pełne humoru i zaskakująco trafnych spostrzeżeń spojrzenie na koszmar wiecznej młodości.
W 2019 roku ludzkość odkrywa lek, który czyni ich nieśmiertelnymi.
No, może nie do końca. Co prawda nikt już się nie starzeje, wciąż można jednak zginąć pod kołami ciężarówki albo zwyczajnie umrzeć na raka wątroby.
Do tego wieczne życie ma tylko jedną oczywistą zaletę... i całą masę wad. Wiesz, że wieczna młodość oznacza, że już zawsze będziesz miała okres? Nigdy nie przejdziesz na emeryturę. No i poważnie zastanowisz się, zanim na ślubnym kobiercu przyrzekniesz komuś, że nie opuścisz go aż do śmierci – to może potrwać naprawdę bardzo, bardzo długo.
Bardzo mnie to wszystko intryguje, szczególnie tytuł ;) Mam nadzieję, że będzie to naprawdę ciekawa lektura.
A wy czekacie na którąś z tych książek?
O żadnej z tych książek nie słyszałam, jednak każda wydaje się ciekawa :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie jakoś kusi mnie "Defekt pamięci" i "Nieśmiertelność zabije nas wszystkich".
Niestety na żadną z tych... Jako prosty człowiek czekam na nastolatkowy romans ulubionej autorki Kerstin Gier pt. "Zieleń szmaragdu" :)
OdpowiedzUsuńCzytałam niedawno "Czerwień rubinu" i jakoś mnie ta pani do siebie nie przekonała za bardzo, taka luźna powieść, ale bez szału... Jak przedstawia się druga część? Bo "Zieleń szmaragdu" to chyba trzecia, prawda?
UsuńOsobiście czekam na ,,Defekt pamięci'' i mam nadzieję, że już na dniach będę go czytała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Również czekam z jakąś taką ekscytacją, mam nadzieję, że będzie fajne :)
UsuńJa również na nią czekam, i zaciskam kciuki żeby okazała się tak dobra jak się spodziewam.
UsuńJa czekam niecierpliwie na pierwszą i ostatnią. Jeśli Fabryka Słów daje minimalistyczną okładkę, wiedz, że coś się dzieje.;) Nie mogę sobie odmówić sprawdzenia, co.;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, okładka Infoszoku jest naprawdę chwytliwa :>
UsuńA ja niestety albo stety na nic z tego nie czekam ^^ Słyszałem tylko o ostatniej, ale do NF nigdy się nie rwałem :)
OdpowiedzUsuńA mógłbyś zacząć z NF, bo czasem trafiają się te tak zwane perełki ;)
UsuńJak nie będę miał nic lepszego to spróbuję ^^ "Dzieci Demonów" są obiecujące, Simmons to wiadomo, Namiestniczka może być dobra, "Wichry Archipelagu", "Królewska Krew...", "Magia Krwi", tyle że wszystko to prezentuje poziom co najwyżej dobry, a moje półki uginają się od pozycji zdecydowanie lepiej się zapowiadających.
UsuńCzekam na "Infoszok" z niecierpliwością. I na pozostałe dwa tomy. Mam nadzieję, że mnie pan Edelman nie rozczaruje. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa książki "Nieśmiertelność zabije nas wszystkich" :) O reszcie nie słyszałam. ;)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na "Nieśmiertelność" :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie 'Nieśmiertelność zabije nas wszystkich... Lecz, moje serce bije w tej chwili dla Akademii Wampirów 6 ^^
OdpowiedzUsuńAh, faktycznie, już niedługo polska premiera :) Ja sobie czytałam w oryginale, recenzja gdzieś na blogu sobie wisi, ale polecam, polecam i jeszcze raz polecam :D
UsuńMnie też bardzo intryguje "Nieśmiertelność zabije nas wszystkich". Nie mogę się doczekać premiery.
OdpowiedzUsuń"Defekt" ma ciekawą okładkę.
OdpowiedzUsuń