Po tym jak zostałam inżynierem postanowiłam zrobić stronę dla kobiet grających w gry, czy to komputerowe, czy na konsolach, telefonie, w przeglądarce, czy na papierze. Chciałabym, żebyśmy pokazały, że tak naprawdę nie gramy tylko w Simsy, a już na pewno nie w koniki i ubieranki :) Ani nie siedzimy przed konsolą w samej bieliźnie :P
Dlatego wszystkich zainteresowanych kobiecym punktem widzenia, a także same graczki, które chciałyby współtworzyć portal, zapraszam na:
Dlatego wszystkich zainteresowanych kobiecym punktem widzenia, a także same graczki, które chciałyby współtworzyć portal, zapraszam na:
GirlsCanPlay.pl
A same grające kobiety zachęcam do wypełnienia ankiety: tutaj i roznoszenia wieści o pierwszej w sieci stronie o grach, tworzonej przez damskie grono.
Co myślicie o takiej inicjatywie? Korzystalibyście z portalu?
PS.
Jesteśmy także na facebooku - http://www.facebook.com/Girlscanplay
Myślę, że to zacna inicjatywa, tylko trzeba ją porządnie rozreklamować.:) Tyle, że ja jestem z tych nie grających.
OdpowiedzUsuńWłaśnie nad reklamą pracuję teraz, trochę jest ciężko, bo nikt nie chce "reklamować", bo "się zamienią w tablicę ogłoszeń" :/
UsuńJak dla mnie bomba! :D Kiedyś naprawdę dużo grałam, teraz mam niewiele wolnego czasu, który raczej poświęcam na książki, ale nadal lubię czasami w coś zagrać. Gdybym miała lepszy komputer to pewnie od czasu do czasu kupiłabym sobie jakiś nowy tytuł, ale na razie mam inne zakupowe priorytety ;) Niemniej będziecie mieć we mnie stałego czytelnika, bo grami zawsze będę się w pewnym stopniu interesować. Stronki niestety nie mam komu polecić, gdyż moje koleżanki nie grają :(
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci znalezienie choć odrobiny czasu na granie w takim razie :) Ale super, że będziesz zaglądać, mam nadzieję, że naprawdę fajnie się to rozwinie. Pozdrawiam :)
UsuńW bieliźnie raczej nie grywam, ale już w pidżamie jak najbardziej... :D
OdpowiedzUsuńA tak z innej beczki, acz w miarę w temacie - dzięki stronie zmobilizowałam się, żeby wreszcie skończyć Skyrim. Co prawda pewnie nastąpi to za jakiś miesiąc czy dwa, bo tyyyle mi jeszcze zostało, ale mam ambicje napisania recenzji, tak więc staram się znaleźć więcej czasu na granie. :D
Cieszy mnie to bardzo! :) Ja także jeszcze nie przeszłam, 123h grania i nawet nie zaczęłam wątku głównego... Ale już raczej recenzji nie napiszę, bo skrobnęłam już jedną dla StrefyRPG, a bez powtarzania się by to nie wyszło - dlatego liczę na Ciebie :D
UsuńŁo matko, to może lepiej żebym za Skyrima się nie brał. W Oblivionie się zatracałem na kilka godzin dziennie, tu zapewne byłoby podobnie.
UsuńA stronka niezła, polecę go znajomej która pracuje w branży growej.
Zaglądam od paru dni i jestem zachwycona pomysłem! Natchnęłaś mnie, droga założycielko, weną do grania :)
OdpowiedzUsuńA na portalu wciąż będę stałym gościem, może się zmobilizuję, żeby o grach zacząć pisać..?
Trzymam kciuki i bardzo się cieszę, że Ci się pomysł podoba :)
Usuńoooooooooooo, to widzę że nie jestem jedyna - kocham grać tak samo jak czytać, i wcale tego nie uznaję za stratę czasu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się widząc kolejną grającą dziewczynę ;)
UsuńA co jest złego w siedzeniu przed telewizorem w samej bieliźnie i z padem w ręku? :P
OdpowiedzUsuń:D Cóż, są wyjątki od reguły, ale ogólnie jest to niezbyt przyjemny stereotyp, którym podniecają się faceci, jednocześnie wiedząc i wierząc, że kobieta jest tylko modelką. A my przecież faktycznie istniejemy :D
UsuńWiem, wiem, trochę trolluję :P Ale myślę sobie, że jeśli facet ma zdrowe podejście, to nic w tym złego, że kręcą go panie po pierwsze grające, a po drugie w bieliźnie ;o)
Usuń